Pieski shih-tzu są idealnymi podróżnikami. Kochają odkrywać świat, są pozytywnie nastawione do obcych i co tu kryć, są na tyle małe by podróż z nimi była komfortowa. W Polsce, ale też i za granicą jest też szeroki wybór bazy hotelowej, gdzie nasze pupile są mile widziane. Zanim jednak będziemy na miejscu cieszyć się urlopem, warto porządnie się do niego przygotować.
Rzecz o chryzantemach. Nie o tych pięknych kwiatach, które wszyscy dobrze znamy, ale o charakterystycznym wzroście włosków na nosku szczeniąt shih-tzu. Chryzantema obejmuje włoski rosnące na pyszczku szczeniaka, przyjmując kształt gniazdka, tarczy, czy właśnie kwiatu chryzantemy. Początkowo chryzantema daje maleństwu zawadiacki wygląd, jednak już w 2-3 miesiącu może zasłonić oczka szczenięcia. Jak sobie radzić z niesfornymi włoskami? Jest na to kilka sposobów i te, które znamy zostaną tu opisane.
Snoopy, uroczy przystojniak o orzechowych oczach i zawadiackim spojrzeniu właśnie opuścił gniazdo by czarować osobowością nowych właścicieli. Jeszcze rzutem na taśmę zdążył nauczyć się podawać łapkę.. No i w drogę 🙂 Nowe umiejętności będzie ćwiczył w kochającym domu wyjątkowych ludzi. Kochani, zauroczyło nas Wasze zdecydowanie i konkretne podejście do życia. Życzymy Wam samych sukcesów!
Sara właśnie pojechała do nowego domu. Czas na nowe wyzwania i stworzenie harmonii przyjaźni nie tylko z fantastyczną ludzką rodziną, ale i z piękną Shirą. Kto wie, może ich serduszka zaczną pukać w rytmie ChaCha 🙂
Księżniczka Sisi właśnie zmieniła dom. Urocza para młodych ludzi z pewnością da jej wiele miłości. Z wzajemnością 🙂
Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia kochani!
Wczoraj nasze maleństwa zaliczyły swoją pierwszą w życiu kąpiel. Wszystkie były bardzo dzielne, ale chyba najlepszymi klientkami domowego salonu były Sophia i Sara. Ta ostatnia po prostu położyła się w kąpieli z miną mówiącą: „Masuj!” Sophia z kolei wykazała pełne zaufanie i dzielnie czekała aż skończę, wpatrując się w moje oczy 🙂
Chłopczyk Siempre właśnie odjechał do nowego domu 🙂 Trafił do wspaniałej rodziny, w której będzie szczęśliwy i której dostarczy z pewnością wiele radosnych chwil. Z Zosią to przyjaźń od pierwszego wejrzenia.
Poznajcie szóstkę naszych maluchów, która gotowa jest już do zmiany domu 🙂
Kochani, nasze oseski dziś pierwszy raz wyszły na ogródek! Ile było emocji i zabawy! Sama radość! A mama jak zwykle pokazała, że jest czujną i opiekuńczą sunią. Zapraszamy do obejrzenia filmiku 🙂 robi się cieplej, więc zaczynamy regularne spacerowanie, dla dobrych nawyków, dla zdrowia i odporności 🙂
Od pierwszych dni życia szczeniąt zaczyna się socjalizacja. Wprawdzie są jeszcze ślepe i głuche, ale już doskonale wyczuwają nastroje swojej matki. Spokojna, zdrowa suka przekazuje szczeniętom nie tylko pokarm oraz ciepło, ale również pozytywne emocje.
My też zostawiamy negatywne emocje poza domem, spokój i radość nowego życia jest dla nas najważniejsza. W trzecim tygodniu życia maluszków zaczynamy się z nimi bawić. Uwielbiają nas podgryzać tymi bezzębnymi paszczami 😉