Kategorie
Porady

O żywieniu

Żywienie jest podstawą zdrowego rozwoju pieska. Już od pierwszych chwil życia przyjmuje pokarm od matki. Tu jest bardzo ważne, aby suka karmiąca jadła nie tylko odpowiednią ilość karmy pokrywającej jej zapotrzebowanie na kalorie, ale również musi być odpowiednio suplementowana. Od dobrej kondycji suki zależy dobra kondycja szczeniąt. Od samego początku, a nawet przed porodem powinna otrzymywać dodatkowe porcje wapnia, żelaza i witamin. Trzeba jednak uważać, aby nie przesadzić, ponieważ nadmiary tych składników mogą też bardzo zaszkodzić, tak jak ich niedobory. Po trzecim tygodniu szczenięta otrzymują swoją pierwszą karmę, która nie jest mlekiem matki. Nas zaskakuje to, że tak szybko maleństwa potrafią zasmakować w nowym menu.

Dobrze dobrana, zbilansowana karma gwarantuje zdrowy rozwój szczeniąt. Trzeba pamiętać jednak, by karma była wysokiej jakości, w ilości adekwatnej do wieku, aktywności i docelowej wielkości psa. Trzeba koniecznie pamiętać, że  przy zmianie karmy jest bardzo ważne, by nową karmę wprowadzać stopniowo, czasem wręcz zatrzymując na kilka dni proporcje (gdy np. pojawi się brzydsza kupka). My z ostrożności stosujemy metodę zastępowania dotychczasowej karmy nową poprzez codzienne dokładanie o jedną łyżeczkę karmy nowej i zmniejszanie o tą jedną łyżeczkę karmy dotychczasowej. Dotyczy to nawet karm następczych tego samego producenta. Pamiętajmy też, by moczyć karmę szczeniętom. Nie chodzi tu tylko o łatwość w połykaniu i trawieniu, ale zbyt wcześnie wprowadzona sucha karma może powodować krzywienie się nowo rosnących ząbków. 

Jak sobie radzić z problemami z brzuszkiem? Problemy takie mogą się zawsze pojawić. Zwłaszcza gdy w domu mamy szczeniaczka, który testuje różne smaki, niekoniecznie zdrowe dla niego. Poza tym jeszcze rozwijający się organizm, nieustabilizowana mikroflora jelit powodują, że łatwiej może zdarzyć się biegunka lub wymioty. Są jednak zasady, które ograniczają zagrożenie. Ważne, by szczeniak nie miał dostępu do produktów i materiałów, które są dla niego niebezpieczne. Zanim pojawi się w domu, warto usunąć z zasięgu jego pyszczka wszystkie rośliny, nie tylko te trujące. Należy też pilnować, by szczenię nie zjadło pokarmów dla niego szkodliwych, w tym domowego jedzenia. Smaczki treningowe też nie są zalecane w pierwszych miesiącach życia. 

Gdy zdarzy się pojedynczy epizod wymiotów czy luźniejsza kupka, nie należy panikować. Często organizm sam sobie poradzi, można wtedy wspomóc go podając probiotyk. Gdyby jednak pojawiły się męczące torsje lub biegunka, trzeba pilnie skonsultować stan zdrowia psa z lekarzem weterynarii. Taki stan może być nawet zagrożeniem życia w wyniku odwodnienia a sama przypadłość może być objawem innego, jeszcze poważniejszego problemu ze zdrowiem.

A co jeśli nasz pupil ma zaparcia? Tu działamy troszkę podobnie do radzenia sobie z tymi dolegliwościami u człowieka: zachęcanie do picia większej ilości wody (czysta woda powinna być zawsze dostępna dla czworonoga), masowanie brzuszka, więcej ruchu, podanie pół łyżeczki jogurtu lub surowego ulubionego warzywa do zjedzenia.